Ponad 2 mln Polaków nie ma jeszcze wyliczonego kapitału początkowego do przyszłej emerytury. Tymczasem brak takiej kalkulacji może spowodować, że przyszła emerytura będzie nawet o pół tysiąca złotych niższa.
Kapitał początkowy jest niezbędny do ustalenia pełnej emerytury dla osób, które pracę rozpoczęły jeszcze przed 1999 r., czyli przed wejściem w życie reformy ubezpieczeń społecznych. Właśnie dla tego okresu potrzebne jest osobne wyliczenie podstawy, od której będą kalkulowane nasze emerytury.
Pośpiech w ustaleniu kapitału może być bardzo wskazany, ponieważ wiele firm działających w latach 90-tych ubiegłego wieku zostało zlikwidowanych, a dokumentacja po nich nie zawsze cała trafiła do archiwów. Potrzebne mogą więc być świadectwa pracy, które zachowały się tylko w naszych domowych archiwach. Im szybciej sprawdzimy, czy ZUS uwzględnił nam wszystkie okresy opłacania składek, tym łatwiej będzie nam dostarczyć odpowiednie dokumenty uzupełniające.
Kapitał początkowy wyliczany jest na dzień 1 stycznia 1999 r., a wniosek o jego przedstawienie powinien być złożony najpóźniej z wnioskiem o emeryturę. Jednak im wcześniej, tym lepiej.
(Fot. freeimages.com)